Złamanie ręki przez zaniedbanie właściciela sklepu.

Pani Zofia potknęła się i przewróciła na schodach przed sklepem, w jednym z schodków był znaczny ubytek, którego właściciel nie naprawił. W wyniku upadku doznała poważnego złamania ręki.

Odszkodowanie otrzymane dopiero po uzyskaniu pełnoletności.

10 letni chłopiec doznał poważnych obrażeń ciała w wypadku, który zdarzył się ponad 8 lat temu. Do wypadku z udziałem ciężarówki doszło, na przejściu dla pieszych. Kierowca nie zatrzymał się i odjechał, a policja nie była w stanie ustalić danych pojazdu i dochodzenie umorzono. Działania rodziców w sprawie odszkodowania, nie przyniosły 
skutku.

Nie oddalaj się z miejsca wypadku !

Ponad 320 tys. zł zwróci kierowca, który odjechał z miejsca wypadku.

 

Polak jadąc autem w Wielkiej Brytanii spowodował stłuczkę. Zatrzymał się na chwilę, jednak nie podjął próby nawiązania kontaktu z poszkodowanym kierowcą  i odjechał. Następnego dnia zgłosił się na policję. Został ukarany grzywną 600 funtów.

Niebezpieczny wypadek spowodowany przez zwierzę w gospodarstwie.

Podczas załadunku bydła na samochód dostawczy mężczyzna doznał bardzo poważnego urazu nogi. Zwierzę przewróciło go oraz pociągnęło za sobą. Mężczyzna przez długi czas przebywał w szpitalu, jednak obrażenia lewej nogi były na tyle poważne, że podjęto decyzję o jej amputacji. 

Zadośćuczynienie za śmierć w wypadku samochodowym wypłacone po 16 latach.

W 1999 roku kierowca samochodu nie dostosował prędkości samochodu do warunków atmosferycznych, w wyniku czego zderzył się czołowo z innym pojazdem, a następnie uderzył w drzewo. W wypadku zginęła 21-letnia pasażerka.

Ubezpieczyciel 3 krotnie zaniżył uszczerbek na zdrowiu i wypłacił 5 razy mniejsze odszkodowanie.

Kierowca ciężarówki zjechał na przeciwległy pas ruchu w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym. Kierowca osobówki doznał licznych obrażeń ciała.

Czy należy się odszkodowanie, za pogryzienie przez bezpańskie psy ?

Mieszkaniec Chorzowa została zaatakowany i dotkliwie pogryziony przez bezpańskie psy. Zwrócił się z roszczeniem do ubezpieczyciela gminy, który odmówił twierdząc, że gmina nie dopuściła się zaniedbań w związku ze zwierzętami.