Podczas załadunku bydła na samochód dostawczy mężczyzna doznał bardzo poważnego urazu nogi. Zwierzę przewróciło go oraz pociągnęło za sobą. Mężczyzna przez długi czas przebywał w szpitalu, jednak obrażenia lewej nogi były na tyle poważne, że podjęto decyzję o jej amputacji.
Poszkodowany wystąpił do Towarzystwa Ubezpieczeniowego, w którym właściciel gospodarstwa miał wykupione OC. Ubezpieczyciel dotychczas wypłacił zadośćuczynienie oraz odszkodowanie w wysokości 150 tys. zł.
Sprawa nadal jest w toku, ponieważ ubezpieczyciel nie spełnił w całości roszczeń poszkodowanego.
Dziennik Ubezpieczeniowy 27-05-2015
Niestety ubieganie się o odszkodowania jest bardzo skomplikowanym procesem, a jeszcze bardzo długo trwa. Dlatego warto też ubezpieczać się osobiście by jakoś łatwiej to szybko przechodziło.
OdpowiedzUsuń