10 letni chłopiec doznał poważnych obrażeń
ciała w wypadku, który zdarzył się ponad 8 lat temu. Do wypadku z udziałem
ciężarówki doszło, na przejściu dla pieszych. Kierowca nie zatrzymał się i
odjechał, a policja nie była w stanie ustalić danych pojazdu i dochodzenie
umorzono. Działania rodziców w sprawie odszkodowania, nie przyniosły
skutku.
Poważne konsekwencje urazu głowy, klatki
piersiowej i stłuczenia płuc utrzymują się do dzisiaj.
Dopiero po uzyskaniu pełnoletności poszkodowany ponownie wystąpił o odszkodowanie.
Chociaż od wypadku minęło ponad 8 lat, to nie utracił swoich praw gdyż zgodnie
z art. 442 § 4 k.c., "przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o
naprawienie szkody na osobie, nie może skończyć się wcześniej niż z upływem
dwóch lat od uzyskania przez nią pełnoletności."
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny uznał roszczenie, zawarł ugodę i
wypłacił odszkodowanie.
Dziennik Ubezpieczeniowy 2015-06-03
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz